nowy1

wtorek, 24 marca 2015

Wizyta we Francji. (32*)

Wizyta we Francji miała być "nadzwyczajna". Zaplanowano spotkania z prominentnymi biznesmenami i politykami (Prezydent i Premier Francji, burmistrz Paryża), wizytę w Senacie, Ambasadzie Hiszpanii oraz Instytucie Cervantesa, inaugurację wystawy malarskiej poświęconej Velasquez'owi. Miała być uroczysta gala w Pałacu Elizejskim, śniadanie z hiszpańskimi oraz francuskimi inwestorami, obiad z Premierem. Podróż zaplanowana na 3 dni trwała ledwie 5 godzin. W związku z katastrofą Airbusa A320 Germanwings we francuskich Alpach oficjalnie ogłoszono decyzję o jej zawieszeniu. Para Królewska wraca do kraju, wśród ofiar jest prawdopodobnie 45 Hiszpanów.
Od północy w Hiszpanii obowiązuje 3 dniowa żałoba.

Powitanie na płycie lotniska .



Letizia wybrała na tą okazję żakiet, sukienkę i torebkę od Felipe Varela, pantofle od Magrit i kolczyki od Bvlgari.




Spotkanie z Prezydentem Hollande.





Decyzja o zawieszeniu wizyty.




Spotkanie kryzysowe.




Źródło: http://members5.boardhost.com/

11 komentarzy :

  1. Bardzo to wszystko smutne :(( Widziałam zdjęcia ze szczątkami samolotu...dosłownie jakby ktoś potargał kartkę A4 kilka razy i porozrzucał po pokoju...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, straszna katastrofa. Naprawdę ciężko się nawet łudzić, że ktokolwiek ją przeżył. Niefortunne zrządzenie losu...

      Usuń
    2. Chciałam tylko dodać, że na zdjęciach widać ogromne ,,poruszenie" Letizii i smutek. Przykre to wszystko, choć rzeczywiście przyznam, że wyglądała bardzo ładnie.

      Usuń
  2. Podoba mi się wyjątkowo stylizacja Letizii...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie "Królowie" tylko Para Królewska ;) I chybione jest zdanie o rozpakowywaniu się skoro o katastrofie dowiedzieli się zaraz po wylądowaniu samolotu na płycie lotniska...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech będzie, Królów poprawiłam.:P Ale czy zdanie o rozpakowaniu się jest chybione? Nie jestem do końca przekonana. Katastrofa była przyczyną zaistniałych okoliczności, ale to decyzja o powrocie do Hiszpanii przełożyła się na fakt nierozpakowania walizek. Felipe z Letizią mogli przecież zostać we Francji i uczestniczyć w dalszych pracach sztabu kryzysowego. Dziś i tak już w żaden sposób nie będą w stanie wspierać rodzin ofiar. Chociaż w tej sytuacji gramatyka czy logika nie ma znaczenia...

      Usuń
    2. Nie rozumiem tego czepiania się. O katastrofie dowiedzieli się chyba już w samolocie, więc jak z niego wysiedli to od razu wiedzieli, że nie zostaną zbyt długo we Francji, tylko jak najszybciej wrócą do Hiszpanii, więc się nie rozpakowali. Ja w tym widzę i sens i logikę :)

      Usuń
  4. Letizia wygląda pięknie elegancko z klasą

    OdpowiedzUsuń
  5. straszne jest to, co się stało, zwłaszcza, że nie był to wypadek, a umyśle działanie pilota...

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkiem przypadkiem, znalazłam się na twoim blogu :) Letizia jest piękną kobietą. Będę tu bywać częściej i mam nadzieję że będę informowana o nowych postach. // Nigdzie nie znalazłam żadnego kontaktu do Ciebie, więc czy mogłabyś napisać do mnie? Mój email znajdziesz na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń

Ronnie natalia-oreiro-pl