Dzisiejszy dzień obfituje w wiele wyjść. Letizia spotkała się między innymi z hiszpańską kadrą i pracownikami organizacji międzynarodowych w Biurze Technicznym Hiszpańskiej Agencji Współpracy i Rozwoju oraz Ambasady Hiszpanii w Hondurasie. Poza tym odwiedziła Klinikę pomocy prawnej dla bez środków do życia i ofiar przemocy w rodzinie zlokalizowaną na Narodowym Autonomicznym Uniwersytecie Hondurasu. W planach jest jeszcze zwiedzanie katedry i Caxa Real w Comayaqua, spotkanie z nauczycielami, studentami warsztatów zawodowych oraz beneficjentami projektu dostaw wody i urządzeń sanitarnych w tym rejonie państwa. O godzinie 16:15 (00:15) przewidziane jest pożegnanie na lotnisku i odlot do San Salvador.
Dalsze zdjęcia pewnie już jutro.
I jeszcze pierwsze zdjęcia z Comayaqua.
Źródło: http://members5.boardhost.com/
Letizia jak zwykle skromnie, ale pięknie ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że zaczyna udawać się sama w takie podróże. Jak na królową przystało :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :) Czekam na dalsze wyjścia :)
UsuńMoim zdaniem te koturny z wizyty w Katedrze zbyt ciężkie do całej stylizacji. Wiadomo, że chodziło o wygodę, ale no nie... lepsze byłyby jakieś płaskie sandałki lub baleriny.
OdpowiedzUsuń