Felipe i Letizia wraz z Parą Prezydencką z Argentyny zainaugurowali dziś w Madrycie XXXVI edycję Międzynarodowych Targów Sztuki Współczesnej. Cała impreza odbywa się w IFEMA - Feria de Madrid - hali wystawowej - w dniach 22-26 lutego. Znajduje się tam 200 wystaw z 27 różnych krajów, w tym z Argentyny, która jest tegorocznym gościem honorowym. Obie pary odwiedziły kilka pawilonów skupiając się przede wszystkim na twórczości artystów z Ameryki Południowej. Ponownie widać było bliską zażyłość obu pań, wszechobecne rozmowy i uśmiechy, szczególnie podczas spotkania z dziećmi.
Królowa wybrała białą sukienkę przed kolano od Hugo Boss, pantofle od Magrit, torebkę od Lidii Faro i kolczyki z kolekcji królewskiej. Co ciekawe tą samą biżuterię nosiła Infantka Elena podczas swojego ślubu.
***
Wieczorem w Pałacu Pardo odbył się pożegnalny bankiet. Podobno dress code nie był do końca zdefiniowany co przełożyło się na różne stylizacje obu pań. Letizia wybrała sukienkę od niezidentyfikowanego projektanta, pantofle od Hugo Boss i kolczyki od Grisogono.
Jednym z ciekawszych momentów bankietu było pojawienie się 5-letniej córki Pary Prezydenckiej Antonii, które przyszła powiedzieć rodzicom i Parze Królewskiej: dobranoc. Pałac udostępnił zdjęcie wykonane podczas tego spontanicznego "najścia" w mediach społecznościowych. Tym sposobem mała Antonia zaczęła być porównywana do Księcia George'a i jego wieczornego spotkania z Barak'iem Obamą.
Źródło: http://www.casareal.es, http://members5.boardhost.com
Znowu piekne zdiecia, widac serdeczna ciepla atmosfere obie panie maja stylizacje pasujace do naturelu, co jeszcze bardziej uwydatnilo zalety osoby. Nigdy nie widzialam zeby Filipe tak cieplo obejmowal Letizie. Milo sie oglada te zdiecia.
OdpowiedzUsuńWidać, jak się kochają :)
UsuńTak, ja też uwielbiam takie widoki :)
UsuńTa wizyta państwowa zachwyciła mnie.Królowa i Pierwsza Dama zachowywały się jak najlepsze przyjaciółki,atmosfera ciepła bije ze zdjęć,a na fotografie z spotkania z dziećmi nie można się napatrzeć .Wciąż jestem też pod wrażeniem bankietu -zarówno kreacji obu pań jak i oszołamiającego wystroju wnętrz pałacu.
OdpowiedzUsuńPrawdziwie królewska wizyta.
Moim zdaniem zażyłość pań to wynik tego, że mówią w tym samym języku, bo gdyby było inaczej nie byłoby tak "przyjaźnie" ;)
UsuńPani Prezydentowa nakłada zbyt dużo make-up'u i wygląda jakby twarz miała jaśniejszą niż resztę ciała. Widać to szczególnie po ubraniu białej "sukni". W ogóle nie wiem kto jej ją doradził, bo wygląda jak owinięta firanką lub obrusem.
Letizia tak mogłaby iść ubrana do klubu mimo, że zmasakrowała sukienkę rajstopami, ale na taki bankiet? - moim zdaniem wtopa i powinna była ubrać coś bardziej stonowanego.
Miły akcent z przybyciem córeczki Pary Prezydenckiej. Czyli mieszkali w Pałacu podczas wizyty? Nie porównywałabym tego do spotkania George'a z Obamą, bo tam było widać, że to nie spontan.
Prezydentowa niczym w szlafroku, a Letizia - jak w plażówce! Koszmar podwójny!!
OdpowiedzUsuńTa stylizacja w kratkę zdecydowanie na nie. Na zdjęciach widać serdeczną atmosferę :P
OdpowiedzUsuń