Dziś z dwudniową wizytą państwową przybyła do Hiszpanii argentyńska Para Prezydencka: Mauricio Macri i Juliana Awada. Oficjalna ceremonia powitania odbyła się przed Pałacem Królewskim w Madrycie. Nie zabrakło hymnów narodowych obu państw, 21 salw armatnich oraz przeglądu wojsk. Następnie obie pary zjadły lunch w Pałacu Zarzuela.
Wizyta pani Awady traktowana jest w pewnych kręgach plotkarskich jako okazja do pojedynku z Letizią pod kątem stylu i urody. Obie panie wybrały dość podobne outfity i fryzury, co magazyn Vanitatis potraktował jako "remis w pierwszej rundzie".
Letizia wybrała kostium i torebkę od Felipe Varela, pantofle od Magrit oraz kolczyki należące do Korony, które wcześniej zdarzało się nosić Królowej Sofii.
Wieczorem odbyła się uroczysta kolacja na cześć szacownych gości z Argentyny. Suknia Królowej podobnie jak poranny kostium pochodzi od Felipe Varela, kolczyki i bransoletki są własnością Korony. Ciekawostką jest fakt, iż noszone dziś przez nią kolczyki miała na swoim ślubie Infantka Cristina. Letizia po raz pierwszy (!) nosi tiarę Fleur de Lys - tiarę zarezerwowaną jedynie dla królowych Hiszpanii. Choć jest ona duża i ciężka to doskonale leży na głowie żony Felipe VI.
Cała uroczystość pełna była uroczych pomyłek i nietypowych sytuacji. Najpierw było zamieszanie przy robieniu pamiątkowych zdjęć, następnie jedna z zaproszonych pań zaplątała się w swoją suknię. Później podczas wznoszenia toastu słodką anegdotą uraczył gości Mauricio Marci. Powiedział mianowicie, iż jego córka Antonia "bardzo chciałaby zamieszkać w Pałacu Pardo i on nie wie jeszcze jak rozwiązać ten problem".:) Tak bardzo się tym przejął, iż pomylił kieliszki. Letizia musiała ratować sytuację.;) Tutaj filmik z opisanymi zdarzeniami. <klik>
Oczywiście prasa plotkarska nie byłaby sobą, gdyby nie zauważyła drobnej "wpadki" z diademem. Źle zapięty czy może w ogóle uszkodzony/ zniszczony? Na szczęście "ekspert" stwierdził, iż to "jedynie" problem z niedopasowaniem tiary do głowy Królowej. Uff, możemy być spokojni o to jedno z najpiękniejszych hiszpańskich precjozów.;)
Obie panie slicznie wygladaja, Letizia zaskoczyla prostota, wieczorem bardzo dostojnie wszystko pieknie zgrane.Wyrazy uznania dla obu fryzjerow.
OdpowiedzUsuńW ogóle nie spodziewałabym się u Letizii wyboru tej tiary. Zaskoczyło mnie to, jak dobrze w niej wygląda
OdpowiedzUsuńThe earrings and bracelets aren't Queen Sofia's - they belong, as the Fleur-de-Lis tiara, to the 'joyas da pasar' from Queen to Queen
OdpowiedzUsuńYou are right, I know. It was a kind of brachylogy. I will update and correct this post as soon as possible. Thank you.:)
Usuńw końcu!!!!! nie mogłam się doczekać kiedy Letizia ją włoży <3 stylizacja z również rana rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńSukienka wieczorowa letizi beznadziejna. Przy pani prezydentowej wyglda jak jej uboga krewna.
OdpowiedzUsuńTiara jest przepiękna, cieszę się, że Leti w końcu ją założyła. Suknia również bardzo ładna, prosta i z klasą :)
OdpowiedzUsuńLetizia pięknie wyglądała rano, a jeśli chodzi o suknie wieczorne, wygrywa Pierwsza Dama Argentyny, choć muszę przyznać, że królowa wygląda ślicznie w tej tiarze.
OdpowiedzUsuńDo takiej tiary potrzeba skromnej sukni.Całą uwagę przykuwa tiara -wygląda w niej po królewsku.W tamtym roku byłam bardzo zawiedziona,bo ani razu nie było bankietu white tie,ale wczorajszym wyglądem wynagrodziła wszystko.
OdpowiedzUsuńRano jak zwykle pełna klasa i już bardzo wiosennie.
O ile nie jestem "fanką" urody Letizii - podobno "naturalnej", a jak wiemy tak nie jest do końca co można zauważyć na zdjęciach sprzed lat, to pani Amada wygląda starzej.
OdpowiedzUsuńTiara nietrafiona, bo zbyt duża na głowę Letizii. Ona sama zginęła, bo widać tylko tarę.
Suknia na plus, bo prosta, ale szkoda, że taka ciemna.
Tiara piękna :)
OdpowiedzUsuń