nowy1

środa, 15 października 2014

Oficjalna wizyta w Holandii. (93*)

Wizyta w zdjęciach. Pewnie część osób czekała na ten "pojedynek" Królowych. Która z Pań wypadła lepiej? Obie wiernie trzymają się swojego stylu, a z gustami się nie dyskutuje. Patrząc na wystawność stroju to na pewno wygrywa Maxima, natomiast Letizia ubrana jest stosownie do okazji - elegancko i dyskretnie. Nie przytłacza swojego męża - Króla, nie skupia na sobie całej uwagi, wręcz odwrotnie. Jest tylko dodatkiem do, jakby na to nie patrzeć, głowy państwa. Wzorowo wypełnia rolę królewskiej małżonki. Maxima z kolei odwrotnie. Rękawiczki, dziwny naszyjnik i kapelusz od razu skupiają wzrok na niej. Willem Alexander po prostu blaknie, czasem jakby nie istnieje. Ale to dwa różne państwa, kultury, oczekiwania. Może w Holandii tak po prostu ma być?










Wizyta w Senacie.




Spotkanie z Premierem Markiem Rutte. I tu mała niespodzianka - Letizia zmieniła makijaż.:) Nie wiem czy widać to na zdjęciach, ale podczas spotkania z holenderskimi Monarchami miała oko w kolorze fioletu (łącznie z kredką). Obecnie ma je w kolorze brązowym.




Źródło: http://members5.boardhost.com/

15 komentarzy :

  1. Na trzecim zdjęciu od końca ma straszny wyraz twarzy.
    Moim zdaniem ten makijaż do niej nie pasuje, szczególnie ta pomadka. Na wieczór - tak! Na dzień - nie każdemu dobrze i Letizia do tych należy.
    Moim zdaniem strój słaby. I nawet jeśli nie lubi nakryć głowy to powinna zacząć ubierać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego powinna? Jeśli protokół jej do tego nie zobowiązuje to nie widzę potrzeby noszenia nakryć głowy na silę. Tym bardziej, że tą "tradycję" zapoczątkowała już Królowa Sofia. Oczywiście byłby to miły gest, gdyby Letizia w Holandii dopasowała się do Maximy i założyła kapelusz (jak to zrobiła Maxima - czyli nie założyła nakrycia głowy będąc z wizytą w Hiszpanii), ale bez przesady... Obie pary łączy wzajemna nić sympatii i wątpię, by taki drobiazg cokolwiek zmienił w ich relacjach.

      Usuń
  2. Letizia i Máxima obie wyglądały pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obie królowe bardzo ładne, Letizia świetnie wygląda w czerwonym. Maxima miała z kim pogadać po hiszpańsku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie Królowe pięknie ; ) Jednak Maxima wyglądała bardziej dostojnie.Widać było od razu ,że jest królową jednej z niewielu pozostałych monarchii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na plus : minimalistyczny styl ; piekny kolor sukienki .
    Na minus : nie jestem zwolenniczką mocnych ust i oczu , powinna wybrać co chce podkreślić ;niepotrzebny pasek , sukienka nie powinna mieć tego haftu.
    Mam problem ze stylem Letizi , dlatego że nie jest wg . mnie odpowiedni dla osoby która jest Pierwszą Damą kraju. Ona nie potrafii wyważyć odpowiednio swojego stroju. Nie podoba mi się przepych i taka trochę kiczowatość w stylu Maximy, ale ten przesadny luz Letizii też nie jest dobry. Bardzo raziło mnie to jak podczas wizyty w Paryżu miała buty z odkrytami palcami. Widać było ogromną różnicę pomiędzy elegnackim kostiumem Pierwszej Damy Portugalii a niestety koronkową sukienką Letizii . Myślę ,że świetny styl ma księżna Mary bo nie jest przebrana ale prezentuje się bardzo elegnacko . Bardzo lubię Królowa Letizię , pamiętam jak oglądałam jej ślub w hiszpańskiej telewizjii , pamiętam narodzny Leonor polska telewizja dała to na czerwonym pasku:)Pozdrawiam autorkę bloga. P.S Jak masz na imię ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Imię dzielę z Tobą, opinię o stylu obu pań już niekoniecznie.;) Co ciekawe na forach, które obserwuję, Mary jest najbardziej krytykowaną Księżną właśnie pod względem ubioru. Maximie zarzuca się przesadność, Letizii zbytnią skromność, zaś Mary rozrzutność. Nikt nie kwestionuje jej elegancji, ale kwoty wydawane na kreacje już tak...

      Usuń
  6. szkoda, że nie wybrała stylizacji z jakimś kapeluszem :) ale ta też była ładna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat tutaj Maxima wygląda moim zdaniem bardzo dobrze. Czasami ubiera się zbyt krzykliwie, za dużo dodatków, kokard, kolorów, pomieszanych wzorów itp. Ma jednak wiele udanych stylizacji, ogólnie oceniłabym jej styl pozytywnie. Styl Letizii jest z kolei skromniejszy, dlatego bardziej go lubię.

    OdpowiedzUsuń
  8. No cóż, za stylem Matyldy nigdy nie przepadałam. Jak dla nie za dużo tego wszystkiego :) Dlatego tak bardzo podoba mi się styl Letizii, która ubiera się skromnie i stosownie do okazji. Bardzo podoba mi się Letizia w czerwieni :)

    katethecambrdiges.blogspot.com
    myheart-mymusic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie podobały sie zarówno stylizacja Maximy jak i Letizi.uważam że były zgodne z ich wyczuciem stylu i protokołu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moim zdaniem Letizia wygląda przepięknie, sukienka jest bardzo ładna, ale nie powiedziałabym wcale, że nie jest skromna - również bardzo rzuca się w oczy przez intensywny kolor. Ale w końcu jest królową, może i nawet powinna zwracać uwagę.
    Z kolei strój Maximy może wydawać się na pierwszy rzut oka kiczowaty, ale jest bardzo w jej stylu - ona potrafi nosić takie rzeczy, które na innych wydawałyby się paskudne, z godnością. Po prostu widać, że świetnie się w takich strojach czuje i już :)
    Lubię obie królowe i uważam, że obie zaprezentowały się w strojach idealnie odpowiadających zarówno okazji, jak i indywidualnych ich stylom.

    alessandra

    OdpowiedzUsuń

Ronnie natalia-oreiro-pl