Pierwsze zdjęcia i zarazem pierwsze wydarzenie, które Letizia odbyła pod patronatem swojej nominacji na Ambasadora Specjalnego przy FAO.
Mam szczerą nadzieję, że dzisiejsza "notka" jest ostatnią z cyklu tych niedokończonych. Od weekendu powinnam zabrać się za stopniowe nadrabianie wszystkiego oraz notki tematyczne.
Źródło: http://members5.boardhost.com/
Bardzo ładna stylizacja. Biały to zdecydowanie jeden z ulubionych kolorów Letizii
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie w tej fryzurze :)
OdpowiedzUsuńO ile stylizacja mi się podoba a sama Letizia nawet z odkrytymi ramionami dobrze tutaj wygląda tak ta fryzura... sorry, ale podobna jest w tych pokręconych włosach do swojej matki... tyle, że tak wygląda lepiej niż w prostych ale i tak kiepsko. Podkreśla jej kościstość.
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie od dołu: zarozumiała, wyniosła... i te wydymane usta.
ślicznie wyglądała, prosto i z klasą :)
OdpowiedzUsuńŁadna sukienka. Dodaje Leti uroku ;)
OdpowiedzUsuń