nowy1

piątek, 20 stycznia 2017

Zaległości + więcej...

Po raz kolejny i mam nadzieję, że już na dłuższy czas ostatni raz nadrabiam zaległości. 

Dziś w Museo Casa de la Moneda czyli w Muzeum Sztuki Letizia wręczyła Nagrodę im. Tomasa Prieto. Otrzymał ją multidyscyplinarny artysta urodzony w Iwate w Japonii w 1946r., zaś od 50 lat mieszkający w Hiszpanii -  Mitsuo Miura. Zwycięzca zajmuje się różnymi dziedzinami sztuki m.in. rzeźbą, malarstwem, fotografią, rysunkiem czy grafiką, ale zawsze robi to w sposób oryginalny i eksperymentalny. W jego imieniu laur odebrała żona. Następnie Królowa wręczyła dyplomy studentom i zainaugurowała wystawę Zwycięzcy poprzedniej edycji nagrody: Jose Marii Sicili.



Letizia po raz kolejny postawiła na klasykę i sprawdzony zestaw od Felipe Varela. Do tego dobrała pantofle od Magrit, kolczyki Chanel oraz torebkę od Hugo Boss. Można podejrzewać, że płaszcz również pochodzi od niemieckiej firmy.



18 stycznia Para Królewska zainaugurowała otwarcie 37 edycji Międzynarodowych Targów Turystycznych FITUR. Impreza odbywa się dniach 18-22 stycznia w Feria de Madrid i jest globalnym miejscem spotkań specjalistów z dziedziny turystyki oraz przedstawicieli wiodących firm globtroterskich, hotelarskich, transportowych czy technologicznych. W 2016r. FITUR ustanowił rekord w ilości uczestników i wystawców: w sumie było ich 9605 ze 164 krajów oraz regionów.



Letizia zdecydowała się na dość ciekawy strój. Spodnie 3/4 i buty od Uterque, jedwabną bluzkę i torebkę od Adolfo Domingueza oraz kolczyki Coolook.



Z kolei 12 stycznia Królowa uczestniczyła w meetingu z zarządem Hiszpańskiej Federacji Chorób Rzadkich (FEDER). Spotkanie robocze miało na celu omówienie osiągnięć instytucji w 2016r., a także określenie kierunku działań w zakresie badań, spójności i koordynacji międzynarodowej. Letizia na ta okazję wybrała żakiet/ kurtkę spódnicę, sweterek i torbę od Hugo Boss, pantofle od Uterque oraz kolczyki Bimba Lola.





***

W ostatnim numerze Hola! pojawiły się zdjęcia Palomy Rocasolano i Infantki Sofii. Babcia z wnuczką wybrały się do Teatru Królewskiego na balet "El Corsario" w wykonaniu artystów z Opery Wiedeńskiej Opery Narodowej.




***

Kilka dni temu pojawiła się również informacja, iż rzemieślnicy z Walencji stworzyli dla Leonor i Sofii tradycyjne, jedwabne suknie. Niebieski jest dla Leo, zielony dla jej siostry. Ciekawe czy kiedykolwiek zobaczymy dziewczyny w takich pięknych strojach?



Źródło: http://www.casareal.es/, http://royaldish.com/, http://members5.boardhost.com/

5 komentarzy :

  1. Mi osobiście te stroje się nie podobają. Za dużo się na nich dzieje :(
    18 stycznia Letizia wyglądała co najmniej dziwnie, bardzo jej niekorzystnie w tych spodniach i butach razem :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Te spodnie od Uterque są koszmarne

    P.S. Super, że pojawił się nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się,że wróciłaś.
    Uwielbiam ten skromny,elegancki kostiumik Varela.Na zarządzie wyglądała bardzo jesiennie.
    Ale tak jak wyżej zgadzam się,że połączenie takich butów i spodni jest zdecydowanie na nie.Ale widzę plus w coraz dłuższych włosach i pięknych kolczykach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Buty od Uterque to koszmarek, a sama Letizia wyglądała jak clown. Mogłaby się zdecydować czy jest fashionistką, czy Królową. Zamiłowanie do mody to jedno, ale mogłaby ubierać bardziej stonowane stroje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczynki mogłyby ubrać te suknie na jakieś Święto Narodowe, czy podczas wizyty w regionie o ile kiedyś się tam wybiorą oficjalnie.

    OdpowiedzUsuń

Ronnie natalia-oreiro-pl