Królowa przewodniczyła dziś inauguracji 78 edycji Targów Książki w Madrycie - corocznemu wydarzeniu, którego celem jest promocja książek, czytelnictwa, a także działalności przedsiębiorców, podmiotów i instytucji zajmujących się publikacją, dystrybucją lub sprzedażą dzieł literackich. W tym roku gościem honorowym jest Dominikana. W programie wydarzenia znajdują się wykłady, spotkania, prezentacje książek, w tym dla dzieci i młodzieży, wystawy oraz cykl filmowy. Królowa podczas swojej wizyty odwiedziła m.in. Pawilon Dziecięcy (koncentrujący się na rozpowszechnianiu czytelnictwa wśród najmłodszych), stoisko Dominikany oraz Stoisko Kolegiackiego Stowarzyszenia Pisarzy, które działa w obronie praw i interesów hiszpańskich pisarzy.
Podczas pobytu na targach Letizia kupiła kilka książek napisanych przez kobiety, w tym "Tsunami" i "Ołtarz" autorstwa Marty Sanz oraz dla swoich córek zestaw pozycji wyjaśniających politykę dzieciom: "Jaka może być demokracja?", "To jest dyktatura", "To są klasy społeczne", "Kobiety i mężczyźni". Przy okazji zdradziła również jakąś książkę ostatnio przeczytała. Była to "Zimowa podróż Schuberta" autorstwa tenora Iana Bostrigde'a. Wedle jej słów niedawno poznała samego autora - słynnego, brytyjskiego tenora i była zachwycona nim oraz jego dziełem.
Podczas pobytu na targach Letizia kupiła kilka książek napisanych przez kobiety, w tym "Tsunami" i "Ołtarz" autorstwa Marty Sanz oraz dla swoich córek zestaw pozycji wyjaśniających politykę dzieciom: "Jaka może być demokracja?", "To jest dyktatura", "To są klasy społeczne", "Kobiety i mężczyźni". Przy okazji zdradziła również jakąś książkę ostatnio przeczytała. Była to "Zimowa podróż Schuberta" autorstwa tenora Iana Bostrigde'a. Wedle jej słów niedawno poznała samego autora - słynnego, brytyjskiego tenora i była zachwycona nim oraz jego dziełem.
Jeśli mówimy o stylizacji to wydaje mi się, że była bardzo udana: lekka, dziewczęca, letnia. Denimowa spódnica od Caroliny Herrery połączona z gładką bluzką od nieznanego projektanta, pantoflami na słupku od Mint&Rose, torebką od Furli i kolczykami od Gold&Roses. Całość dopełnił "niedbały" kucyk. Świetny wygląd na tego rodzaju wyjście.
Źródło: http://www.casareal.es/, https://www.cotilleando.com/
Pięknie wyglądają te targi książki w Madrycie.
OdpowiedzUsuńStylowo i letnio.
Bardzo dziewczęco i młodo.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga o skandynawskich Księżniczkach i księżnych:
OdpowiedzUsuńhttps://scandynavianprincesses.blogspot.com/?m=1