nowy1

niedziela, 29 stycznia 2017

Dieta Rodziny Królewskiej.

Właściwie to tytuł posta może być trochę mylący, gdyż nie zamierzam omawiać jadłospisu poszczególnych członków Rodziny Królewskiej. Chciałabym się jedynie skupić na produktach, których nie jedzą lub za którymi przepadają.


Juan Carlos znany jest z bycia wielkim smakoszem. Często można go spotkać w wykwintnych restauracjach, knajpach czy podczas eleganckich mniej lub bardziej oficjalnych przyjęć. Jednym z nielicznych produktów, których unika są grzyby - w każdej formie i pod każdą postacią. Mówi się, że głównym powodem tego stanu rzeczy jest alergia pokarmowa, ale nigdy nie zostało to potwierdzone. Uwielbia z kolei jajka. Jest w stanie zjeść sześć smażonych jaj na raz, choć wciąż mu daleko do rekordu dziadka Alfonsa XIII, który zadowalał się dopiero dwunastoma. Z tego też powodu podczas kolacji wigilijnej w Zarzuela nigdy nie pojawiły się grzyby lub pieczarki, choć Królowa Sofia lubi je w formie grillowanej.

Sofia przy wielu okazjach powtarzała, że jest wegetarianką z przekonania, ale w rzeczywistości brak mięsa w jej menu wiąże się z decyzją podjętą po śmierci ojca. W tamtym okresie miała sobie obiecać, że już nigdy nie tknie mięsa (które uwielbiała) i słowa dotrzymuje do dziś. Być może wynika to również z przyczyn profilaktyczno-zdrowotnych. Jak wiadomo Król Paweł zmarł na raka żołądka, zaś według badań naukowych jedzenie czerwonego mięsa sprzyja powstawianiu nowotworów.


Leonor i Sofia podobnie jak ich matka nie jedzą białego oraz przetworzonego pieczywa. Unikają również czerwonego mięsa i słodyczy. Podobno słodkości dozwolone są jedynie na urodzinach kolegów czy koleżanek i tylko wtedy gdy nie widzi tego Letizia.;)

Letizia wraz z Felipe uwielbiają owoce morza. Sam Król nie jest wybredny w kwestii jedzenia, zje wszystko. Z kolei Elena nie wypije ginu ze zwyczajnym tonikiem, musi być premium. W tej kwestii problemu nie ma Krolowa, która w ogóle nie pije alkoholu.


Źródło: http://www.vanitatis.elconfidencial.com/

12 komentarzy :

  1. Stare przyslowie mowi, ze jajka podnosza potecje, wiec teraz wszystko wiadomo:
    wszystkiemu sa winne jajka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że Letizia nie pije alkoholu, a raczej w rodzinie królewskiej trudno się bez tego obejść bo ciągle są jakieś bankiety i przyjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam pytanie(tak wiem,że nie na temat),czy któraś z zdetronizowanych RK oprócz GRK jest spokrewniona z HRK?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze pisząc to w tym momencie nikt nie przychodzi mi do głowy... Ale jestem pewna, że jakieś powiązania są na pewno... Poszukam i potencjalnie zrobię notkę na ten temat.

      Usuń
  4. Jest tutaj pewna niekonsekwencja we wcześniejszym poście pisałaś że Letizia lubi czerwone wino i hiszpański ser

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, ale pisałam również, że tamte informacje pochodzą z wywiadu udzielonego w 2004r. Letizia z kolei nie pije (przynajmniej według obserwatorów jej oficjalnego życia) od kilku lat.

      Usuń
  5. A to ci dopiero! Nie miałam pojęcia, że Letizia wcale nie pije alkoholu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To dlatego Letizia jest taka szczupła i ma piękną cerę,bo nie pije alkoholu.
    Biedne inflatki -życie bez słodyczy traci swój urok :)
    Bardzo ciekawe,takich rzeczy nie wiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z niektórych takich wpisów wyłania się obraz Letizii jako osoby apodyktycznej Leonor i Sofii nic by się nie stało, gdyby zjadły białe pieczywo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Letizia jak widac zna sie tez na zdrowym jedzeniu, pszenica /biale pieczywo/ jest zmodyfikowana, powoduje wzdecia i uczulenia bo nasz organizm nie moze tego trawic wiec powstaja odpady, zlogi szkodliwe dla organizmu, telewizja, slodycze i mieso to tez osobny temat calkowici zgadzam sie z Letizia jest bardzo postepowa.

    OdpowiedzUsuń

Ronnie natalia-oreiro-pl