Kilka dni temu brytyjski magazyn "Express" opublikował artykuł pod tytułem "Królewski ślub: czy Królowa Letizia weźmie udział w ślubie Harry'ego i Meghan Markle?". Przyjrzyjmy się tłumaczeniu.
"Oczekuje się, iż Królowa Letizia zostanie zaproszona na ślub Księcia Harry'ego z Meghan Markle, który odbędzie się 19 maja. Jak Hiszpańska Rodzina Królewska przygotowuje się do wizyty na zamku w Windsorze na kilka dni przez wielkim dniem Harry'ego i Meghan?
Chociaż Pałac wciąż nie potwierdził czy Para Królewska weźmie udział w długo wyczekiwanym ślubie to oczekuje się, iż znajdą się wśród gości. Hiszpańską Rodzinę Królewską łączą bliskie relacje z Brytyjską Rodziną Królewską, zaś Królowa Sofia uczestniczyła w ślubie Williama i Kate w 2011r. Podobnie jak ówczesna Księżna Asturii.
Spekuluje się, iż do Wielkiej Brytanii ponownie wybiorą się w trójkę: Letizia wraz z mężem Felipe VI i teściową Królową Sofią.
Letizia znana ze swojej elegancji została pieszczotliwie nazwana jedną z "królowych stylu w Europie" - niektórzy sugerują, że dawna osobowość medialna zainspirowała Meghan (...)".
Mniej więcej tyle artykuł. Spróbujmy teraz znaleźć argumenty "za" lub "przeciw". Właściwie da się znaleźć głównie te drugie. Najbardziej prawdopodobna jest obecność Sofii, choć równie niepewna. Argumentem "za" mogłaby być chęć spotkania z Grecką Rodziną Królewską - bratem Constantinosem i jego żoną Aną Marie. Niestety rzeczniczka Pary Królewskiej potwierdziła, iż nie będą oni uczestniczyć w uroczystości zaślubin. Felipe sam nie pójdzie, z matką? Być może, ale raczej wątpię. Z kolei Letizia od 20-24 maja przebywa na Haiti i Dominikanie. Średni czas lotu na wyspy Morza Karaibskiego wynosi ponad 10 godzin. Różnica 6 godzin do tyłu (porównując czas lokalny z polskim) też niewiele daje. Nie sądzę, by ktokolwiek zdecydował się na taki "maraton". Przy okazji jeszcze sprawa urodzin Frederika z Danii. 26 maja w Hiszpanii obchodzony będzie Narodowy Dzień Sił Zbrojnych z nieodzowną obecnością Pary Królewskiej. Można oczywiście oczekiwać, że po zakończonych uroczystościach Felipe i Letizia udadzą się na przyjęcie urodzinowe Freda, ale...
Źródło: https://www.express.co.uk/
A poza tym, ślub Harry'ego i Meghan będzie znacznie "skromniejszy" niż Kate i Williama, szczerze wątpię w obecność kogokolwiek z innych rodzin królewskich (obstawiałam co najwyżej parę królewską Grecji, ale skoro rzecznik zaprzeczył to pewnie nikt się nie pojawi). Ale sam artykuł ciekawy
OdpowiedzUsuńByłabym zdziwiona obecnością Letizii i w ogóle innych członków monarchii europejskich,skoro nie będzie nawet polityków.Obecność królowej wyklucza sama długa podróż.
OdpowiedzUsuń