Letizia uczestniczyła dziś w ceremonii wręczenia flagi XI dywizji Guardia Civil w Kraju Basków. Większość komentatorów spodziewała się, że Królowa zgodnie z niepisaną tradycją założy czarną, długą suknię, mantylę i ozdobny grzebień. Temu zwyczajowi hołdowała przede wszystkim Sofia, jej córki już niekoniecznie. Z kolei Królowa Victoria Eugenia podczas takich aktów nosiła kapelusze.
Letizia na tą okazję wybrała również coś specjalnego - zestaw Felipe Varela, który miał swoją premierę podczas proklamacji jej męża w czerwcu zeszłego roku. Całą stylizację dopełniały: torebka od Felipe Varela, pantofle Magrit, miniatura Orderu Karola III i proste kolczyki z perłą w kształcie łzy. Obok zdjęcie z czerwca 2005r. wykonane podczas podobnej uroczystości. Ówczesna Księżna Asturii była wtedy w pierwszych miesiącach ciąży z Leonor.
Poza wręczeniem flagi Dowódcy Guardia Civil Królowa wygłosiła przemówienie, w którym podkreśliła podziw i szacunek dla pracy tej jednostki wojskowej.
Po raz kolejny Królowa zdecydowała się na spięcie włosów w coś a la koczek, a także powróciła do swojego makijażu z zieloną kreską na linii wodnej.
Źródło: http://www.casareal.es/, http://members5.boardhost.com/
Piękny jest ten strój. Dobrze, że Letizia ponownie go założyła
OdpowiedzUsuńŁadnie, ale mogła spokojnie ubrać się na czarno i mantyle.
OdpowiedzUsuńWyglądała cudownie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, ale szkoda, że nie ubrała się wg "tradycji" :)
OdpowiedzUsuńśliczny miała płaszczyk, dobrze, że nie wybrała czarnego stroju.
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że nie ubrała się na czarno, w ten długi strój i mantylę. Tradycja tradycją, ale wyglądała (wtedy, w 2005 roku) strasznie, jak czarna wdowa w żałobie. O wiele bardziej podoba mi się w tym jasnym stroju.
OdpowiedzUsuńalessandra