Parę Książęcą Polska gościła dwa razy. Pierwszy raz w 2008r., zaś drugi w 2012r. Nie sądzicie, że zgodnie z co 4-letnią tradycją powinniśmy zobaczyć ich ponownie w tym roku?;)
W 2008r. wizyta trwała 3 dni (6-8 maja) i obejmowała Warszawę oraz Gdańsk.
06.05.2008r. - Warszawa
Powitanie przez Parę Prezydencką.
Złożenie wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza i wpisanie się do księgi pamiątkowej.
Przyjęcie dla społeczności hiszpańskiej w hotelu Sheraton.
Wieczorna kolacja na cześć Pary Książęcej.
07.05.2008r. - Warszawa
Hiszpańsko-polskie spotkanie biznesowe oraz wizyta w Sejmie i Senacie.
Wizyta w Instytucie Matki i Dziecka oraz Pałacu Królewskim w Wilanowie.
Inauguracja pierwszego Instytutu Cervantesa.
08.05.2008r. - Gdańsk
Wizyta w Muzeum Solidarności oraz złożenie wieńca pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców.
Następnie Para Książęca udała się na zwiedzanie miasta. Wizytę zakończył lunch oferowany przez Prezydenta Gdańska.
11.06.2012r. - Gdańsk
Felipe z Letizią obejrzeli mecz Euro 2012 Hiszpania - Włochy. Co prawda pewnie nie byli zachwyceni wynikiem (1:1), ale bawili się przednio.
11.06.2012r. - Kraków.
Inauguracja drugiego w Polsce Instytutu Cervantesa.
Letizia na tą okazję wybrała żakiet od Uterque, torebkę od Mango, pantofle od Magrit.
Źródło: http://www.casareal.es/, http://www.hola.com/, http://www.picturedesk.com/
Rewelacyjny post! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję, że Felipe i Letizia będą kontynuować "tradycję" i odwiedzą nas w tym roku, choć na razie się na to nie zanosi
Chyba wróciły Ci chęci i zapał do prowadzenia bloga, bo prawie codziennie pojawia się nowa notka ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, rzeczywiście chęci i zapał wróciły.;) Tyle, że właśnie zmogło mnie przeziębienie i dziś raczej nie dam rady niczego skończyć oraz opublikować.:(
UsuńWracaj do zdrowia :*
UsuńStyl Letizii bardzo zmienił się od 2008 roku.
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wpis :)
Nawet nie pamiętałam, że byli w Polsce dwukrotnie :) Miło było sobie to przypomnieć. I te zdjęcia (szczególnie z meczu) pokazują, jaką Letizia i Felipe sa ładną parą ;)
OdpowiedzUsuńI nawet byli w ,,moim" Krakowie ;) Nie wiedzialam, ze juz trzy razy byli w Polsce ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten fantastyczny wpis :) Mam nadzieję , że będą kontynuować tradycję i nas odwiedzą :)
OdpowiedzUsuńOby tradycja ponownie zatoczyła koło ;)
OdpowiedzUsuń