nowy1

niedziela, 11 marca 2018

Sądny dzień rządów Felipe VI.

21 marca 2018r. to w kalendarzu Rodziny Królewskiej dzień zaznaczony wielkim, czerwonym wykrzyknikiem. Za 10 dni, w środę o 10:15 rozpocznie się publiczna rewizja wyroku wydanego przez Sąd w Palma de Mallorca. Rzecz tyczy się Inakiego Urdangarina i oskarżenia o oszustwa podatkowe, malwersacje finansowe oraz czerpanie korzyści z zajmowanej pozycji. W lutym 2017r. szwagier Felipe VI został skazany na 6 lat i 3 miesiące więzienia. Obie strony sprawy złożyły odwołanie. Mąż Infantki Cristiny wnosi o anulowanie, z kolei prokuratura o podwyższenie wyroku do 10 lat więzienia. 


Co zrobi w tej sytuacji Sąd Najwyższy? Nie wiadomo. Ma trzy możliwości: utrzymać, obniżyć lub podwyższyć wyrok. Co z kolei zrobi Felipe po ostatecznej akceptacji wyroku? Prawdopodobnie wprowadzi w życie plan awaryjny, który choć po części zniweluje kolejne rysy na obrazie monarchii. Spekuluje się, iż przede wszystkim zmusi Cristinę do zrzeczenia się praw do tronu. Brana jest również pod uwagę możliwość rozwodu jako cena lub pokuta za powrót młodych Urdangarin-Burbonów na łono rodziny. Co prawda źródła plotkarskie twierdzą, że siostrzeńcy Felipe (ze względu na hejt, złą prasę etc.) planują kontynuować edukację w Szwajcarii, ale kto wie...? Na pewno nie będzie to łatwy czas dla Króla. Będzie musiał zmierzyć się nie tylko z opinią publiczną lub siostrą, ale także z przymierzem zawiązanym pomiędzy Emerytowaną Parą Królewską i Infantką Eleną. Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko? Przekonamy się pewnie w ciągu najbliższych kilku tygodni/ miesięcy...

9 komentarzy :

  1. Inaki zięciem może i jest, ale w 100% nie Filipa!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany.:/ Myślę o jednym, piszę o drugim. Wielkie dzięki, już poprawiam.:)

      Usuń
  2. Ale dlaczego dzieci miałyby płacić za grzechy ojca . Mam nadzieję że prawa do tronu zrzeknie się tylko Cristina

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że tu nie ma dobrej decyzji. Felipe musi myśleć przede wszystkim o monarchii jako instytucji, a nie rodzinie. Czego by nie postanowił będzie ze szkodą dla Cristiny i jej dzieci, które przecież nie są niczemu winne. Jeśli Inaki zostanie skazany (a to jest więcej niż pewne) musi nastąpić zdecydowana reakcja Króla. Nie zmusi siostry do rozwodu więc najpewniej odbierze jej prawa do tronu. Siostrzeńcy są tak daleko w linii dziedziczenia, że ich pozycja, moim zdaniem, jest niezagrożona.

      Usuń
  4. O jakie przymierze między Parą Królewską a Eleną chodzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie chodzi o to, że Para Królewska i Elena nigdy nie odcięli się od Cristiny. Sofia wraz ze starszą córką i jej dziećmi wielokrotnie widywana była w Genewie gdzie po skandalu z Instytutem Noos zamieszkała rodzina Urdangarin-Burbon. Podobno nawet 50 urodziny Inakiego (15 stycznia 2018r.) spędzili razem (włącznie z Juanem Carlosem, który wcześniej trzymał się bardziej na uboczu). Źródła zbliżone do RK twierdzą, że wszyscy wywierają naciski na Felipe, by oszczędził Cristinę lub chociaż potraktował łagodniej niż by wypadało.

      Usuń
  5. Mam nadzieję,że pomimo wszystko nie będzie rozbijał rodziny Christiny.Jeśli inflatka i Inaki tyle razem już przeszli(nie oceniając ich ) to teraz nie powinni się rozwodzić.Jeśli się kochają,niech już będą razem,ale muszą ponieść konsekwencje. Odebranie praw do tronu moim zadaniem będzie najmniej dotkliwe,a z drugiej strony prestiżowe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cristina powinna sama zrzec się praw do tronu, z czystej przyzwoitości. W tym wypadku król musi podjąć taką decyzję, żeby uratować twarz monarchii, która przecież nie cieszy się popularnością. Nie może pogarszać sprawy. Trudno wymagać, by rodzice i siostra wyrzekli się Cristiny, ale nie powinni mieszać się do decyzji Felipe.

    OdpowiedzUsuń

Ronnie natalia-oreiro-pl