Na szybko, kilka zdjęć. Moim zdaniem Letizia wygląda prześlicznie. Do tego jeszcze te rękawiczki dodające elegancji i klasy.
Podobno Felipe i Letizia spędzili noc na zamku Laeken i zjedli prywatną kolację z belgijską Parą Królewską.
Podobno Felipe i Letizia spędzili noc na zamku Laeken i zjedli prywatną kolację z belgijską Parą Królewską.
Letizia nosiła zestaw od Felipe Varela: biały, wełniany żakiet, niebiesko-stalową, jedwabną spódnicę, skórzane rękawiczki, kopertówkę z kryształkami Swarovskiego oraz pantofle Magrit.
Kolejne pytanie dnia: gdzie jest sukienka Mathilde?:>
Źródło: http://members5.boardhost.com/
dla mnie Letizia jest cudowna i przepiękna
OdpowiedzUsuńzapomniała rękawiczki rzeczywiście dodają klasy i elegancji
OdpowiedzUsuńStylizacja Letizi to porażka.
OdpowiedzUsuńPrzy Mathilde wygląda jak uboga krewna - sorry, ale tak to dla mnei wygląda. Do tego ta fryzura. Zbyt mało dostojna, zbyt dziewczęca, zbyt "letnia" do takiej stylizacji. Kok wyglądałby lepiej. Do tefgo ta wielka torebka... jestem na NIE!
Nie zamierzam się kłócić,bo to kwestia gustu, ale całkowicie się nie zgadzam.:) Dla mnie płaszczyk Mathilde wygląda dość nieciekawie (przynajmniej z daleka). Do tego strasznie mi się gryzie kwestia elegancji i dobrego wychowania z siedzeniem przy stole w okryciu wierzchnim (fotka z kolacji). Letizia po części ma koka tylko w troszkę innej formie.;) Zaś wielkiej torebki jakoś nie mogę dostrzec.:/
UsuńTo mi nie wygląda na okrycie wierzchnie jeśli chodzi o Mathilde. Co do torebki to moim zdaniem mniejsza byłaby lepsza, ta jest zbyt toporna.
UsuńA mnie sie podoba :) Ciekawe czy Letizia ma kogos kto wybiera jej stylizacje na oficjalne wyjscia czy raczej sama je wybiera :)
OdpowiedzUsuńJestem abosolutnie zachwycona tą stylizacją Letizii , to właśnie jest dla mnie prawdziwa elegancja. Bardzo podoba mi się fryzura. Ciekawe ile osób przyszykowuje Letizie , czy ma garderobianą , makijażystkę ?Myślę ,że na pewno zabiera ze sobą w takie wizyty fryzjera .Co do Mathilde jestem na nie dlatego ,że cała jej stylizacja dodała jej 10 lat więcej . Myślę też że wizyty państwowe to nie czas eksperymentów mododwych i płaszcz jako sukienka poprostu wygląda fatalnie.
OdpowiedzUsuńCóż, pewne rzeczy trudno potwierdzić, ale chodzą słuchy, że Letizia nie zabiera fryzjera w podróże zagraniczne. Podobno tak było i teraz, zaś powyższą fryzurę robiła sama (dlatego też nie jest ona idealna). Kolejne plotki mówią o samodzielnym wybieraniu kreacji na daną uroczystość. Być może po części potwierdzają to "wpadki" (jak twierdzą tabloidy i ichni a la modowi guru) na wielu wydarzeniach wojskowych. Natomiast myślę, że doradców osobistych jak najbardziej ma. Kwestia tylko czy ich słucha.;)
UsuńMuszę powiedzieć, że ja też widziałabym do tej stylizacji inną fryzurę - strój jest bardzo ładny, ale fryzura (skądinąd też urocza) odbiera jej trochę powagi. A na tego rodzaju wizytach powaga jest pożądana ;)
OdpowiedzUsuńNatomiast podoba mi się Matylda: pomijając brak sukienki! Ale płaszcz wyglądał dostojnie, kolor twarzowy, poważny, ale nie ponury, a ten kapelusik dodawał wdzięku.
Ale w sumie obie panie na plus :)
alessandra
Miałam to napisać już kilka razy, ale nie jestem pewna czy częste fryzury Letizii w formie upięć z warkoczykami są odpowiednie do jej wieku, pozycji i sytuacji. Zgadzam się z kimś powyżej że są zbyt dziewczęce i rzeczywiście mogą odbierać powagę. Taka fryzura dla 30 latki tak ale nie dla 40 latki i to jeszcze do wieczorowych sukni, czy bardzo eleganckich strojów. Bardzo lubię Letizie w innych upięciach włosów. Obie stylizacje królowych bardzo udane, na pewno nie powiedziałabym że płaszczyk Matyldy jest nieciekawy a zwłaszcza podoba mi się jej nakrycie głowy.
UsuńMnie osobiście te dziewczęce fryzury bardzo się podobają i cieszę się, że Letizia je wybiera.:) Na pewno ją odmładzają i dodają uroku. Nie dajmy się zwariować - w wieku 42 lat nie trzeba wyglądać jak stateczna matrona.;) Poza tym to nie było jakieś bardzo poważne, biznesowe spotkanie tylko raczej oficjalnie towarzyskie.
UsuńNależy pamiętać, że: "Monarchowie po swej koronacji odwiedzają wszystkie głowy koronowane panujące w Europie, traktowane dosłownie i w przenośni jako kuzynów, w kolejności czasu ich zasiadania na tronie. Następnie wizyty składa się w państwach sąsiedzkich, a dopiero na koniec w pozostałych, kierując się wówczas ich znaczeniem politycznym dla własnego państwa."
Mnie też te fryzury się podobają ale na inne okazje, tak jak ktoś napisał do letniej stylizacji pasują, ale już nie na wieczorne gale i oficjalne spotkania. Niestety uważam że jest bardzo cienka granica między umiejętnym odmładzaniem a robieniem z siebie "dzidzi piernik". Królowa danego kraju niezależnie w jakim wieku by nie była musi wyglądać poważnie bo prezentuje sobą majestat. Za to fajnie by było gdyby Letizia poeksperymentowała z takimi fryzurami na swoich córkach.
Usuńpiękne buty
OdpowiedzUsuńStylizacja Mathilde straszna, wyglada jak starsza pani, a nie moda nowoczesna kobieta.
OdpowiedzUsuń