Tytuł tego posta to właśnie najgłupsza plotka ostatnich kilku dni. Ale przyjrzyjmy się dokładniej szczegółom tej "niesamowitej uroczystości".
Niemiecki tygodnik dla kobiet "Das Goldene Blatt" twierdzi, że w grudniu 2015r. Para Królewska odnowiła swój ślub. Miało się to stać na dawnych Antylach Holenderskich, a dokładniej na wyspie Curacao na Morzu Karaibskim. "Również monarchowie mają marzenia i właśnie Felipe i Letizia z Hiszpanii spełnili swoje. Para Królewska wzięła drugi ślub pod palmami". Oczywiście ceremonia miała miejsce na prywatnej plaży, która sprzyja zachowaniu dyskrecji, a także nie towarzyszył im nikt poza ich córkami.
"Na białym piasku, tuż przy falach oceanu odnowili swoją przysięgę w stylu amerykańskim. Król na pamiątkę tego wydarzenia podarował żonie pierścionek z brylantem. Letizia nie mogła pohamować łez wzruszenia". Oczywiście Królowa będzie nosić biżuterię jedynie w czasie prywatnych wyjść wiedząc, że w innym przypadku prasa szybko odkryje ich tajemnicę. Magazyn nie tylko opisuje obecne szczęście, ale równocześnie podkreśla kryzys w związku pary, który miał miejsce w 2013r. Szczególnie skupia się na komentarzu Pałacu z tego okresu: "wszystkie małżeństwa mają wzloty i upadki" w odniesieniu do ostatecznego "happy endu".
Według magazynu Para Królewska wraz z dziećmi miała spędzić ten szczególny czas w luksusowym hotelu Van der Valk Kontiki, położonym na obrzeżach Willemstad (stolicy wyspy). Ośrodek wyposażony jest w basen ze słoną wodą i domki z werandami. Oferuje także możliwość uprawiania sportów wodnych oraz pobierania lekcji nurkowania.
Hiszpański Vanitatis, który przedrukował tą "niesamowitą historię" skontaktował się ze wspomnianym hotelem. Jego rzecznik zapewnił, że nie udzielają żadnych informacji dotyczących gości i nawet jeśli Para Królewska byłaby na wyspie to i tak nie mógłby tego potwierdzić. Rzecz jasna Pałac również odmówił komentarza. Jak zwykle, gdy pytania dotyczą prywatnego życia Felipe i Letizii.
Źródło:http://www.vanitatis.elconfidencial.com/casas-reales/2016-02-20/los-reyes-renuevan-sus-votos-matrimoniales-en-el-caribe-segun-la-prensa-alemana_1155385/
Padłam :D czego to się nie zrobi dla podniesienia sprzedaży nakładu gazety...
OdpowiedzUsuńPewnie Letizia miała na sobie zwiewną białą sukienkę i płaskie sandałki ;P
OdpowiedzUsuńI na uroczystość przyjechała na białym koniu, a na głowie miała wianek z kwiatów, eh ....
UsuńJakaż piękna historia się tu tworzy... Widzę ten sielski obrazek oczyma wyobraźni i wręcz marzę o takim samym ślubie...;)
UsuńA dziewczynki były ubrane w mini wersję stroju Letizii i sypały płatki kwiatów na piasek. I oczywiście były świadkami ;)
UsuńMożna niezły fanfic z tego stworzyć ;P
Nie, nie. Bardziej podoba mi się wersja poniżej. To dziennikarze siedzący na palmach sypali płatki kwiatów.xD Pewnie robili też zdjęcia czy kręcili filmiki, ale pokażą je dopiero w przyszłości - jako wspomnienia z okazji któregoś jubileuszu F&L.;)
UsuńMam nadzieję, że byli wykwalifikowani w spinaniu się po tak wysokich drzewach ;P Już nie mogę się doczekać tego filmu :D
UsuńJa też. Szczególnie z lądowania na piasku po upadku z palmy...xD
UsuńWeź nie strasz :D prawie na zawał padłam :D
OdpowiedzUsuńA Niemcy to niech się swoimi problemami zajmą, a nie-ludzi straszą :D
Niech niemcy zajamuja sie obrona swoich kobiet, molestowanych przez imigrantow,,
UsuńWłaśnie o tym pisałam, ale nie chciałam tak dobitnie :D Miałam nadzieję, że każdy się sam domyśli ;)
UsuńŚlub wzięli tylko w obecności dzieci,hotel nic nie potwierdziła,ale dziennikarze oczywiście wszystko wiedzą-może siedzieli wtedy na palmach:)
OdpowiedzUsuńjaki kryzys małżeński przechodzili ? pierwsze slysze..? wiesz cos wiecej?
OdpowiedzUsuńChodzi o plotki, które swoje apogeum osiągnęły w 2013r. F&L zaczęli być widywani osobno np. podczas spotkań z przyjaciółmi, podobno kłócili się na ulicy i ogólnie nie dogadywali ze sobą. Punktem kulminacyjnym miał być pobyt na Majorce. Letizia przyjechała kilka dni później i wyyjechała kilka dni wcześniej niż Felipe z córkami. Oczywiście według prasy groźba rozwodu miała wywrzeć presję na Juanie Carlosie i przyspieszyć decyzję o abdykacji. Ale wiadomo jako to jest z wiarygodnością mediów...
UsuńMało zawału nie dostałam, jak przeczytałam tytuł posta :D No, no widzę niezła historia nam się tutaj stworzyła. To i ja wtrącę swoje trzy grosze i napiszę, że potem odesłali dziewczynki na święta do Hiszpanii, a sami spędzili je (i swój drugi miesiąc miodowy) podróżując dookoła świata :P
OdpowiedzUsuńDobre :D
UsuńCały wymysł 2 ślubu jest....śmieszny :D
Ja tez cos dorzuce News tygodnia krol felipe i krolowa letizia wzieli drugdrugi slub gdyz oczekuja narodzin pierwszego szczeniaczka haha :) :)
OdpowiedzUsuńMoże jakiś dziennikarz był księdzem ? ;P
OdpowiedzUsuńDrobna uwaga: Nie ma już Antyl Holenderskich, Curacao to osobna wyspa podporządkowana Holandii ;)
Lub urzędnikiem państwowym ds. ślubów.;) Albo F&L sami udzielili sobie błogosławieństwa jako głowy państwa?xD To jeszcze bardziej chroniłoby ich prywatność.;)
UsuńFakt, już poprawiam te Antyle. Nie doczytałam dokładnie, choć starałam się zweryfikować "rewelacje" Vanitatis.:/