nowy1

niedziela, 27 marca 2016

Msza Wielkanocna w Palma de Mallorca.

Zgodnie z coroczną tradycją Rodzina Królewska spędza Wielkanoc na Majorce. Kulminacyjnym punktem obchodów świątecznych jest msza w samo południe w Katedrze La Seu. Para Królewska wraz z córkami i Królową Sofią przybyła samochodem prowadzonym przez Felipe kilkanaście minut wcześniej. Przy wiwatach i oklaskach zgromadzonych ludzi przywitał ich biskup Majorki Javier Salinas oraz członkowie kapituły katedralnej i akolici. Dość widoczna była nieobecność przedstawicieli rządu Balearów.







Jeśli chodzi o ogólną prezencję to muszę przyznać, że bardzo podobała mi się tak kolorowa i wiosenna stylizacja Rodziny Królewskiej. Letizia wybrała różowy płaszczyk od Caroliny Herrery, spodnie od Sandro Paris, paskowaną bluzkę od Hugo Boss, torebkę od Adolfo Domingueza i buty od Uterque. Leonor nosiła bluzkę i baleriny od Nanos, spodnie i żakiecik Pili Carrery. Sofia miała na sobie cały zestaw od Nanos, zaś jej babcia wybrała kreację od Oscara de la Renty.









***

Korzystając z okazji życzę Wam zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt Wielkiejnocy.


***

Od jutra blog wraca do codzienności.;) Zapraszam na notkę poświęconą zwyczajom wielkanocnym w Hiszpanii. Przyjrzymy się również sposobom spędzania świąt przez innych członków RK.

Źródło: http://members5.boardhost.com/, http://www.hola.com/, http://media.salemwebnetwork.com/

14 komentarzy :

  1. Nawzajem! Zdrowych, pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych i mokrego poniedziałku :)

    Królowa Sofia bardzo wiosennie dzisiaj, dziewczynki bardzo ładnie ubrane, Letizia też, choć nie jestem wielką fanką jej dzisiejszej stylizacji. Miała ładniejsze. Dziwi mnie trochę nieobecność Juana Carlosa, ale nie kojarzę, żeby kiedykolwiek był obecny na tego typu mszach... A może się mylę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JC był od zawsze na tych mszach. Dopiero po swojej abdykacji w 2014r. przestał bywać na Majorce. Żeby nie powiedzieć, że w ogóle przestał bywać czy wypełniać jakiekolwiek królewskie obowiązki...

      Usuń
  2. I Tobie też miłych świąt. Mam nadzieję, że są radosne :)

    Dziewczynki śliczne. Widać, że Leonor skróciła włosy. Stylizacja Letizii średnio mi się podoba.

    Fajnie by było, gdybyś przypomniała kiedyś wszystkie msze na Majorce od 2004 roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję i wzajemnie.:) Moje Święta są tradycyjne i takie jak lubię.:)
      Wszystkie stylizacje Letizii z mszy są pod tagiem Wielkanoc. Pomyślę nad notką ze zdjęciami całej RK z tego czasu.:)

      Usuń
  3. Znowu rosna "chlopczyce" ja w ich wieku w spodniach chodzilam tylko po drzewach.Gdzie podzialy sie kobiety ubrane w pelne wdzieku sukienki?

    Niech radosc, milosc i pokoj panuja na swiecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesady. Spodnie jeszcze nie czynią z dziewczynki chłopczycy. Tym bardziej, że bluzeczki, sweterki i fryzury są bardzo dziewczęce.
      A kobiety w sukienkach? Przypuszczam, że tego uroku pozbawiło je równouprawienie i konieczność pracy na kilku etatach. Przecież łatwiej ogarnąć wszystko będąc w spodniach i balerinkach niż kiecce i na obcasach.;)

      Usuń
    2. ja w ogóle nie chodzę w sukienkach i nie uważam się za chłopczycę ;) dziewczynki ślicznie wyglądały.

      Usuń
  4. Jak ja lubię zdjęcia całej rodziny, dziewczynki mnie zawsze rozczulają, a tu jeszcze ładne zdjęcie z babcią Sofią :)
    Wszystkiego najlepszego dla Ciebie z okazji Świąt :) Buona Pasqua!

    OdpowiedzUsuń
  5. Letizia przy wystrojonej Królowej Sofii wyglądała jak uboga krewna ;)
    A gdzie Elena z dziećmi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Formalnie Elena nie należy już do RK i nie ma obowiązku "bywania" podczas takich uroczystości. Nie widziano jej na Majorce więc Święta spędza tak jak chce. Być może z ojcem swoich dzieci, być moze w jeszcze inny sposób.;)

      Usuń
    2. Chcialam zapytać: Jeśli chodzi o Cristinę to sprawa jest wiadoma. Ale jak wyglądają relacje Eleny z Felipe czy Letizią? Bardzo mnie to ciekawi, więc pytam zaufanego źródła ;)

      Usuń
    3. Moim zdaniem (bo jak wiadomo oficjalnego stanowiska Pałacu się nie doczekamy...;)) stosunki między Felipe, Letizią i obiema Infantkami są dobre, choć trochę inaczej wyglądają. Od zawsze panowało przekonanie, że Cristina była bliżej z bratem niż Elena. W końcu to właśnie ona kryła go kiedy spotykał się z Letizią.;) Poza tym dzieli ich mniejsza różnica wieku i pewnie łączy więcej wspólnych tematów.

      Jeśli chodzi o relacje po ślubie to naturalnym jest, że rozluźniają się one na rzecz żony/ męża. Cristina ma 4 dzieci, mieszka w innym mieście/ obecnie państwie. Do tego zamieszana jest w skandal korupcyjny. Póki Felipe był Księciem Asturii można było go tłumaczyć, że wspiera siostrę bez większych zobowiązań. Juan Carlos miał władzę, by coś zrobić z córką, zięciem i ich małżeństwem. Po abdykacji JC to Felipe został z "problemem". Teraz musi myśleć nie tylko o sobie, ale i o przyszłości Korony rozumianej jako przyszłość jego córki. Nawet jeśli wewnętrznie miał opory przed zabraniem Cristinie tytułu i ochłodzeniu ich relacji to jako monarcha nie miał innego wyjścia.

      Elena jest starsza o 5 lat, ma również starsze dzieci (które obecnie uczą się za granicą), jest po rozwodzie i podobno stara się ułożyć lub ułożyła sobie życie z innym mężczyzną. Myślę, że Felipe wie, że może na nią liczyć, ale póki co nie ma w co jej angażować. Równocześnie podkreślę fakt, że to, iż nie piszę o Infantce nie oznacza, że nie angażuje się ona we własne patronaty czy inne aktywności.;)

      Podsumowując: wydaje mi się, że próba wyrobienia sobie rzeczywistej opinii na temat relacji między Parą Królewską i Infantkami jest z góry skazana na niepowodzenie. Tak naprawdę nie wiemy kiedy, jak często i czy w ogóle się spotykają, jaki mają ze sobą kontakt. To jedna z nielicznych stref prywatnych jakie im jeszcze zostały…

      Usuń
    4. I niech tak pozostanie. Można tylko się domyślać, tak jak napisałaś.

      Usuń

Ronnie natalia-oreiro-pl