Dziś z wizytą w szpitalu u Juana Carlosa zawitała prawie cała jego rodzina. Przepraszam, ale notki jednak nie będzie. Nie mam ochoty komentować tej "żenującej szopki". Zwróćcie uwagę na zachowanie i miny Infantek, a szczególnie Sofii. To idealny komentarz do całej tej sytuacji.
Źródło: https://www.hola.com/, https://www.vanitatis.elconfidencial.com/
Naprawdę dziewczynki zachowały się ślicznie w stosunku do babci. Uroczo wyglądają w identycznych trenczach. Już dawno nie widziałam ich w tych samych strojach.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem po Wielkanocnym skandalu trzeba było poprawić jakoś wizerunek... to wszytko wygląda jak wyreżyserowane pod prasę, przecież wiedzieli że będą robili zdjęcia... Teraz będą odstawiać "szopkę" jak to wnuczki nie kochają babci i jakie piękne relacje są między nimi, a tamten filmik pokazał prawdę.... niestety
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się. Filmik wcale nie pokazał prawdy, bo nie pokazuje jej kilkanaście sekund wyciętych z kontekstu. Nie wiemy jaki był podtekst całej sytuacji, nie wiemy co strony do siebie mówiły itp., itd. Tak samo jak prawdy nie pokazują obecne zdjęcia czy filmiki. Są sztuczne i to widać z daleka. Choćby dlatego, że normalne nastolatki nie chodzą z babcią za rączkę.
UsuńDlaczego Ty ich tak usilnie bronisz???te zachowania pokazuja ,ze zdawają sobie sprawe ze skandalu jakie wywołały i niestety taka jest prawda.Filmik pokazuje to co sie wydarzylo w tamtym czasie i trzeba sobie powiedziec ,ze obie panie zachowaly sie nagannie!
OdpowiedzUsuńBronię Letizii, bo to blog o niej i tego też wymaga się ode mnie niejako "z urzędu". Bronię Królowej Sofii, bo nie można przekreślać jej 40-letniego dorobku jednym filmikiem. Prawda jest taka, że gdyby zachowała się zgodnie z protokołem nie doszłoby do takiej "afery". Ale jednocześnie czy można winić jej babciną chęć i potrzebę posiadania zdjęć z wnuczkami?
UsuńJednakże kategorycznie nie zgadzam się na obwinianie tylko Letizii, bo za chwilę dojdziemy do takiego absurdu jak część hiszpańskich dziennikarzy, którzy zaczęli przypisywać młodej Królowej odpowiedzialność za wszystko co było złe w HRK na przestrzeni ostatnich lat.
Bardzo nie podoba mi się, że Letizia otwiera po raz kolejny drzwi. Letizia jest królową i wygląda to wręcz śmiesznie. Lepiej wyglądało by gdyby zachowywali się normalnie. Ich obecne zachowanie aż razi w oczy, które nastolatki chodzą z babcią za ręce, albo dlaczego Letizia traktowana jest teraz jak osoba gorsza od reszty rodziny.
OdpowiedzUsuńA teraz wtrącę swoje 5 groszy do tej dyskusji. Nie zgadzam się z myśleniem że otwieranie drzwi przed strszą kobietą która w tym roku skończy 80 lat jest czymś upokarzającym.Mnie wychowano innaczej widocznie , bo moja mama zawsze mi wpajała szacunek dla siwej głowy. Co się stało po Mszy Wielkanocnej tego nie wie nikt . Są tylko wersje zwolennikow i przeciwnikow Królowej Letizi. Mnie osobiście przeszkadza w niej chęć kontroli na każdym i nad wszystkim. Bardzo źle świadczy o niej jako matce publiczne okazywanie złości przez infantke.Ona nie jest zwykłą dziewczynką Przykro mi takie jest moje zdanie.
OdpowiedzUsuńPrawdę pokazuje filmik z katedry - tam wszytko się działo naturalnie i reakcja dziewczynek była normalna, to co jest pokazane dzisiaj to wyreżyserowany pokaz... Brak słów...
OdpowiedzUsuńWszystko wszystkim ale ,od otwierania drzwi w takiej sytuacji.napewno.nie jest Letizja
OdpowiedzUsuńSofia naturalnie zareagowala na widok fotografow. Chciala miec zdjecie z wnuczkami. Być może jest spragniona bliskiego kontaktu z nimi i chcialaby mic w ogóle bliższy kontakt, chwalić się nim przed światem. Naturalne pragnienie babci. Potem juz tylko ratowala swoje imię. Letizia potraktowała ją mimo wszystko niewłaściwie. Przesadza z tymi swoimi zasadami, ktore sa ważniejsze od najbliższych relacji rodzinnych. Zauważcie, że takich "zasad" i problemow nie ma innych dworach. Wiec problem jest w niej. Poniżyła Sofię. Wyobraźcie sobie że tak zachowujecie się w stosunku do swojej mamy czy teściowej. Piszę poważnie, wyobraźcie sobie to... Wystarczy ? Jeszcze jakaś obrona ? I nie mówcie, że deszcz pada kiedy ktoś pluje, w sensie że nic wielkiego się nie stało
OdpowiedzUsuńJedyny mankament takiego rozumowania to fakt, że Sofia nie jest zwykłą babcią. Nie wypada jej robić sobie słit foci kiedy tylko zechce. Po pierwsze nigdy nie było zdjęć rodzinnych w kościele, po drugie może sobie robić takie fotki na pęczki w prywatnych sytuacjach czy domowym zaciszu. I kolejna, być może najważniejsza rzecz: to Letizia jest matką, to ona wychowuje córki więc babcia powinna respektować jej metody i się dopasowywać. Zadziwiające, że do czasu "afery" Infantki były grzeczne, elokwentne, doskonale "ułożone". Nagle szast prast i wszystko się zmieniło...
UsuńJa interpretuje tą sytuacje tak ,ze Letizja nie chciala pozwolic na robienie zdjec w ten sposob.Sofia sie.zapędziła probujac siła wymusic zdjecie z wnuczkami co nie spodobalo sie Letyzji
OdpowiedzUsuńTragifarsa, największy debil tego nie kupi. I ta Letizia sprowadzona do rangi służącej... koszmar totalny.
OdpowiedzUsuńZenada roku dokladnie
OdpowiedzUsuńA ja im wszystkim tylko bardzo współczuję,jakiekolwiek potknięcie jest wyolbrzymiane do granic możliwości i wałkowane na wszystkie sposoby. Nie można mieć gorszego dnia, gorszego humoru lub po prostu zostać źle zinterpretowanym bo zaraz cały naród zrobi im psychoanalizę i weźmie na tapetę.Nie oddałam bym prywatność i intymności za żadne tytuły i luksusy.To jest życie cały czas na oczach społeczeństwa i pod ostrzałem mediów. Myślę że dużo zależy od charakteru i usposobienia, osoby mające skłonność do perfekcjonizmu mają ciężej niż inni i stąd pewnie potrzeba ciągłej kontroli.
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja też? To wspaniałe, luksusowe życie, o którym każdy marzy ma wiele ukrytych wad. Znalazłam ostatnio ciekawy i doskonale podsumowujący całą sytuację artykuł. Może w weekend go opublikuję. Chociaż do końca nie wiem czy chcę ciągu dalszego toczącej się od tygodnia dyskusji...?:/
UsuńOpublikuj go proszę, jestem strasznie ciekawa.
UsuńMnie się wydaje, że cała sytuacja była raczej niezręcznością niż złą wolą. Faktem jest jednak, że teatrzyk przed szpitalem jest jeszcze bardziej niezręczny...
OdpowiedzUsuńMoże mi ktoś wyjaśnić, o co w tym chodzi?
OdpowiedzUsuńObawiam się, że najłatwiej i najszybciej będzie obejrzeć filmiki/ przeczytać notkę z 4 kwietnia.
OdpowiedzUsuńOk, nie czytałam jej
Usuń